Jeszcze zanim urodzi się dziecko, rodzice są najczęściej bardzo ciekawi czy to będzie chłopiec, czy dziewczynka, jak będzie wyglądało, czy wszystko będzie w porządku, a także jak to będzie później, kiedy już będzie na świecie, jak bardzo zmieni się ich życie. Mamy całe dziewięć miesięcy aby przygotować się do tego wyjątkowego spotkania, aby zaspokajać swoją ciekawość co do tego jak dziecko się rozwija i w łonie matki i później, czego potrzebuje kiedy już jest na świecie, jak my możemy zaspokajać jego potrzeby. Zaspokajamy naszą ciekawość ze źródeł zewnętrznych.
Nadchodzi wielki dzień kiedy poznajemy naszego maluszka i częściowo nasza ciekawość zostaje zaspokojona, ale jednocześnie rodzą się kolejne pytania, jak to będzie kiedy wrócimy do domu, kiedy się uśmiechnie, ale też takie najprostsze: jak zmienić pieluszkę, jak wykąpać to delikatne maleństwo, aby nie zrobić mu krzywdy, a w kolejnych dniach: czemu płacze, czy jest głodny, czy ma sucho, czy chce spać i wiele, wiele innych.
Poznanie niemowlaka wymaga wiele cierpliwości i czasu, ale sytuacja jest dla rodziców tak nowa, tak niejednokrotnie zaskakująca, że dokładamy wszelkich starań, aby się w niej odnaleźć. Jednocześnie nasze dziecko również poznaje świat, czyli na początku mamę, domowników, a później odnajduje wokół siebie coraz więcej rzeczy budzących jego ciekawość, które chce dotykać, poznawać, używać. Dziecko rośnie i staje się coraz bardziej indywidualną jednostką.
Na takiej ciekawości i jej zaspokajaniu mija nam dzień za dniem, tydzień za tygodniem, aż pewnego dnia możemy się zorientować, że mamy już w domu małego przedszkolaka, który sporą część dnia zaczyna spędzać gdzieś indziej, który ma już swój inny świat, ten przedszkolny z kolegami i koleżankami, z innymi zajęciami. Wciąż jednak mamy do tego świata pewien dostęp, jeśli oczywiście tego chcemy.
Po przedszkolu przychodzi etap szkolny kiedy to rówieśnicy zaczynają być bardzo ważnym elementem życia naszego dziecka. Do tego wszystkiego dochodzą jeszcze zajęcia dodatkowe, które czasami są związane również z naszymi pasjami, ale nie jest to regułą. Nasze dziecko robi się coraz bardziej samodzielne, coraz bardziej niezależne i tylko od nas zależy jak silna i stabilna będzie więź między nami, jak wiele ciekawości siebie jeszcze w nas pozostanie.
Czy masz tak droga Mamo, drogi Tato, że nadal jesteś ciekawa/ciekawy swojego dziecka? Czy potrafisz jeszcze odkryć w nim coś do tej pory niepoznanego, coś tajemniczego, a zarazem fascynującego? Twoje dziecko się zmienia. Na początku ta zmiana odbywa się przede wszystkim dzięki Tobie, ale później dziecko zaczyna się zmieniać pod wpływem innych ludzi wokół, innych czynników. Czy zauważasz to?
Pytam, bo dość często jesteśmy tak pochłonięci własnymi sprawami, własnymi problemami, codziennością, pracą od rana do wieczora, zobowiązaniami, rachunkami, że dziecko przestaje być dla nas tą niesamowitą tajemnicą, a staje się zwykłym elementem rzeczywistości. Zawozimy je rano do przedszkola, szkoły, po południu odbieramy, aby zawieść na kolejne zajęcia dodatkowe, a w między czasie zapytać: „Jak było w przedszkolu?”, „Jak było w szkole?” i nie zawszy usłyszeć odpowiedź. Kochamy nasze dziecko całym sercem, a jednocześnie ta miłość zaczyna pokrywać się kurzem spraw codziennych, troską o zabezpieczenie przyszłości naszego potomka, zajmowaniem mu czasu, aby się czasem nie nudziło, jak najlepszym przygotowaniem go na przyszłość.
W żadnym wypadku nie chcę przez to powiedzieć, że powinniśmy przestać dbać o dzieci i ich przyszłość, ale chcę zwrócić Twoją uwagę drogi Rodzicu, aby w gąszczu tych codziennych zajęć tak Twoich jak i dziecka znaleźć taką Waszą Bezpieczną Przystań, taki Wasz Skrawek Nieba, gdzie będziecie mogli być sobą, gdzie będziecie mogli swobodnie porozmawiać i wciąż się poznawać, rozbudzać i zaspokajać swoją ciekawość siebie, aby wciąż móc żyć razem, a nie tylko obok siebie.
Dla niektórych już się zaczął długi weekend, dla innych za chwilę się zacznie i może to właśnie będzie ten dobry czas, aby na luzie, w oderwaniu od codzienności w pracy, podejść do swojego dziecka z większą uważnością i ciekawością, aby zobaczyć kim teraz jest ten młody człowiek, który mieszka wraz z Tobą, co jest dla niego ważne, co go pochłania, jakie ma opinie na temat świata. Dostrzeż w swoim dziecku zagadkę, tajemnicę, którą warto się zainteresować tak jak kiedyś, kiedy było malutkie, nie potrafiło jeszcze mówić i patrzyło na Ciebie z ufnością, że kiedyś je zrozumiesz. Teraz też ma w sobie tą samą ufność, że będziesz chciała/chciał je poznać i zrozumieć, tylko w inny sposób ją okazuje.
Powodzenia!!!